niedziela, 8 lutego 2015

Pustka

Tysiące pocałunków
Godziny spędzone w jego ramionach
Tysiące przejechanych kilometrów aby choć przez chwile pobyć razem
Aby udowodnić mi jak bardzo jestem dla niego ważna
Kilka zawalonych zleceń aby po prostu pójść ze mną na spacer
Miliony smsów
Tysiące wiadomości na facebook'u
Miliony powiedzianych słów
Tysiące przegadanych godzin
Setki sekretów
Miliony obietnic i planów na przyszłość
On jako ten jedyny
I Jeden wieczór
Jedna impreza
Jeden kieliszek za dużo
Jeden pokój w klubie
I jedna zdzira, która postanowiła mi wszystko odebrać


W takie wieczory jak ten wspomnienia wiercą dziurę w mojej głowie a co ważniejsze sercu. Nienawidzę tego, że demony przeszłości cały czas są tutaj obecne. Miał być tym jedynym, miał być ojcem moich dzieci.  A teraz nie pozostało mi już nic oprócz rozmazanego tuszu, kilkuset wylanych łez i ogromnej dziury w sercu i pustki. Mimo, że tak bardzo mnie zranił zawsze będzie częścią mojego życia, tą rysą w życiorysie, której nigdy nie zamarzę i której po cichu chyba nie chce stracić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz